Post ID: 210
Zwykle w czerwcu odwiedzam Rowy, ich wschodnią część, przy małym porcie, na styku Słowińskiego Parku Narodowego. Mam tu zawsze swój prywatny plener.
K.S.Król, “Niedzielne przedpołudnie kuterka”, tempera, tusz, pastel, 18x15cm, 2015
ARTYSTA, ILUSTRATOR I POETA RYSUNKU
Zwykle w czerwcu odwiedzam Rowy, ich wschodnią część, przy małym porcie, na styku Słowińskiego Parku Narodowego. Mam tu zawsze swój prywatny plener.
K.S.Król, “Niedzielne przedpołudnie kuterka”, tempera, tusz, pastel, 18x15cm, 2015