Pląs
Są takie miejsca, gdzie karnawał trwa nieustannie. Narysowałem to zainspirowany pewnym dysonansem. Pewnego lipcowego poranka, idąc do pracy spotkałem osobę, która pomimo wczesnej pory, tkwiła jeszcze resztkami świadomości w nocnej zabawie, odrzucając fakt, że impreza już się skończyła i wyparowuje powoli z jego wnętrza.