Obywatele

Piętnaście lat temu zrobiłem serię rysunków: 161 obywateli.

W ostatnich dniach usłyszałem jakieś szumy, stuki, szarpane strzępy rozmów i wymowne seanse ciszy… Wszedłem na strych, otwarłem tekturowe pudełko, …. i wyszli starzy znajomi… a jeśli udadzą się do urn zastępczych?



Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *