Krabi
Jeden w wielu rysunków powstałych podczas wypoczynku w Tajlandii. Plaża, narastająca cisza, niekończąca się linia horyzontu. Ostre, bezczelnie gorące słońce, niekiedy majacząca, zamglona chmura deszczowa. Owoce morza na talerzach, przebogata Fauna w wodzie, nagie ciała na maleńkich, dzikich plażach. Wyuzdanie w ekspozycji ciał, czy wyuzdanie w odbiorze. Sam już nie wiem…