ARTYSTA, ILUSTRATOR I POETA RYSUNKU
Z pozoru nieistotne, błahe zdarzenie, może stać się czymś ważnym, znaczącym. Wystarczy to tylko zauważyć. Tak powstał właśnie ten obrazek. W dzieciństwie ostatnie dni czerwca kojarzyły mi się z czereśnią. To były pierwsze owoce rosnące na drzewach, w dodatku takie czerwone i tak wspaniale kontrastujące …
Prawie codziennie z nim przebywasz. Cały czas jest w pobliżu, obserwuje Cię, ocenia, zarzuca informacjami o sobie. Analizuje każdy Twój ruch. Starasz się nie zwracać na niego uwagi. To statystyczny kolega z pracy.
Praca rozpoczęta na plaży, niczym bryza wieczorna poprowadziła mnie w zupełnie innym kierunku. Nie ma tu ryb ani wody. Klimat morski zastąpiła refleksja nad zanikającą tendencją do pisania listów. Piszemy sms-y, krótkie maile, nie dbając zbytnio o styl. Anioł oznacza posłańca. Posłaniec przenosi idee, wiadomości, …
Dobrze jest mieć zawsze przy sobie jakiegoś zaskórniaczka lub przynajmniej jakiś mały prowiant na drogę. Czujemy się wtedy bezpiecznie i niemiłe niespodzianki nie są nam wtedy straszne 🙂
Przyjechałem na urlop nad polskie morze i chyba się jeszcze nie zaaklimatyzowałem. Zamiast namalować morze lub ryby posypane piaskiem, namalowałem miasto.W nozdrzach mam zapach jodu i wodorostów. Na obrazku nie ma ludzi, są natomiast budynki-butelki z perfumami. Miasto rzadko pachnie przyjemnie. W następnych pracach spróbuję wyeliminować „industrialność” i pójść w kierunku natury.
Cichy wielbiciel. Nie jakiś głośny i napastliwy podrywacz. Stoi blisko, lecz nieco z boku. Zawsze można na niego liczyć. Nie zawsze jest intrygujący, ale jest!
Praca wykonana w celu podkreślenia pewnego paradoksu. Mała sztabka złota jest cenniejsza niż o wiele większy statek. Statek pomimo swej wagi unosi się na powierzchni wody, natomiast złoto może zatonąć. Niekiedy ktoś lub coś staje się nieoczekiwanie gwiazdą. Okres lśnienia trwa raz dłużej, raz krócej. …
Czy taszyzm może jeszcze intrygować w dzisiejszych czasach? Może, ale nie jako program, czy też odkrywcza filozofia egzystencjalna. Zachwycić może feerią barw, układów formalnych, czy też zaskoczyć swą przypadkowością. Ja zamknąłem taszyzm w słoiku, otworzę go sobie jak znów zrobi się szaro i zimno.
